wybieram len.

To trwały, szlachetny, przewiewny ekologiczny materiał. Miękki i sztywny zarazem. Zrośnięty z polskim folklorem. Len naturalny, niebarwiony. Len farbowany roślinami, które zbieram w Beskidzie Wyspowym, a także len z odzysku, wyszukiwany w starociach. Len w wielu odsłonach.

Znajdziesz tu użyteczne i piękne przedmioty. Niech fotografie opowiedzą resztę historii. 

Staram się nie marnować. Drobne skrawki lnu zbieram i grupuję. Z najmniejszych powstają unikatowe patchworkowe akcesoria – saszetki i “pugilaresy”. To maleńkie kompozycje, inspirowane między innymi twórczością malarską Paula Klee. Są niepowtarzalne. 

Poniższa galeria przedstawia subiektywny wybór lnianej galanterii spod skrzydeł Darniny.